sobota, 28 grudnia 2013

nijako

Dzieki Bogu juz po swietach.
w tym roku nie czulam sie ani przedswiatecznie
ani swiatecznie 
ani tym bardziej poswiatecznie.
i koniec.

taka niechec do wszystkiego i wszystkich we mnie jest

i nic na to nie poradze
ze kasam jak osa...

piątek, 13 grudnia 2013

Chyba juz czas zakonczyc ten dzien
mily
zakrapiany
i jakze udany...

pijemy za lepszy czas, za kazdy dzien, ktory w zyciu trwa, za kazde wspomnienie co zyje w nas, niech zyje jeszcze przez chwile...

Tak!!! za to co w tytule chce pic.
nie ma takiej rzeczy materialnej, ktora bardzo chcialabym posiadac
a pieniedzy nie lubie.
jestem zagadka.
podoba mi sie to hehe :P

dzisiaj zbyt szalony dzien.
i ta notka tez miala byc inna, ale jest jaka jest i niech sie nie zmienia!!!
ciekawe jakby to bylo
stanac ramie w ramie z tym kolorowym JA...
porozmawiac z ta optymistyczna i usmiechnieta osoba
ta ktora mysli mniej
mysli motyle a nie mysli cegly.
pewnie bym ja polubila...
chyba

Czuje sie odbita

bo mi ostatnio odbija
od dlugiego czasu
czuje sie do i za nudzona
swietuje
festiwal mysli
ciekawe czy potrafie wzniesc sie ponad kawalek tortu
ponad cala kiczowatosc tego dnia
chcialabym sie starzec wyjatkowo...