Bo pod paznokciami znowu czuje
Bo gdzies tam na koncówce wlosa
ze jest cos
ze jest kiedys...
W glupiej wierze ze cos jeszcze kiedys
moze bedzie mialo prawo sie wydarzyc
moze bedzie mialo prawo zaistniec..
Pamietam i tak zbyt dokladnie
jak kilka lat temu padal deszcz
i jak Cie calowalam
zdziwionego
na korytarzu pelnym najzupelniej obcych ludzi...
Mow czasem tylko do mnie
chociaz troche
Nie zyjmy tak zupelnie
i do konca
kazde we wlasnym
swoim swiecie...