środa, 27 lutego 2013

...a może w tych wolnych chwilach

kilka zakupionych dawno książek
leżących jedna na drugiej
przykrytych warstwą kurzu
a może nawet dwiema warstwami
czekają aż ich właścicielka
zmobilizuje sie do ich przeczytania

bo chwil wolnych jest kilka
ale one tymczasowo są zarezerwowane
dla błogiego lenistwa
ewentualnie dla pochłaniacza ludzkiego czasu
jakim jest internet...

mobilizacji mi trzeba
już

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz